www.solidowcy.fora.pl

Łódź · Gość

Witam Panów z konwojówki. Czy wszędzie jest tak źle jak w Łodzi?
Nie ma podwyżek,socjalu,i zabierają pieniądze które ciężko zapracowaliśmy,ale nie dziwię się jeżeli w Łodzi na konwojach 3/4 ludzi to są lizusy przełożonych,co ktoś powie czy coś zrobi to od razu po zjeździe do bazy pierwsze co robią to do przełożonych i zdają relacje co się działo,a tak narzekają na wszystkich że ten to to a tamten to co innego i tak ciągle się słyszy. A żeby coś wywalczyć to nie ma z kim bo wolą tyrać godziny niż dostać podwyżkę.Brak pełnego uzbrojenia,środków,itp. Nowe auta są dwa w Łodzi ale musisz podpisać aneks że odpowiadasz finansowo za uszkodzenia,czy to jest normalne?
Idąc do kierownika i pytając o jakiekolwiek zabrane pieniądze z wypłaty usłyszysz tylko ""Tak musi być"" i się na to godzicie?
Czas zacząć coś z tym zrobić,zamiast wzajemnie się podpierdzielać to stańmy się jednością a wywalczymy zawsze coś dla siebie.Mam nadzieję że w Łodzi większość przejrzy na oczy.pozdrawiam konwojentów w całej Polsce. Nie poddawajcie się . Cool

solid

Pozwoliłem sobie wyróżnić temat dopisując Łódź. Pozdrowienia dla kolegów z Łodzi.

Konwojent z Warszawy · Gość

Słyszałem że staraliście się o podwyżki. Na jakim etapie jest rorpatrywanie podań? Czy ktoś dostał już odpowiedź? W Warszawie stawki są znośne ale widać że nie są chętni do podniesienia stawki. Słyszałem, że gdybyśmy zarządali to byśmy dostali po zecie na godzinę. Podobno jesteśmy przeznaczeni do gaszenia niepokojów w Łodzi. Od zeszłego roku część naszych kolegów jest na listach inkasenckich. Podobno zgłaszali się na ochotnika za wyższą stawkę. Życzę Wam powodzenia.

Gość

Odpowiedzi na piśmie nikt nie dostał. Koledzy w Łodzi mają stawki głodowe. Od 9,50 zł/h. na "elitarnych" niegdyś konwojach.

Gość

Mają stawki głodowe i nowego T5 .

Gość · Wysłany: Sob 8:59, 07 Mar 2015 Temat postu:

W Łodzi od kiedy nie ma kierowniczka zdecydowanie lepiej się pracuje. Ludzie dla siebie jacyś milsi. Szkoda że są głusi na podwyżki. Crying or Very sad

Gość · Wysłany: Śro 18:50, 11 Mar 2015 Temat postu:

Gdzie Ty kolego widzisz tą harmonię? Chyba pracujemy w innych konwojach. Kapowanie na porządku dziennym. To jest super? Nagadywanie na innych "niewygodnych" kolegów. To jest super? Nic nie robienia w sprawie podwyżek. To jest super? Dokładanie do tras i oczekiwanie że się wyrobisz przed zamknięciem punktów. To jest super? Chyba jesteś w błędzie kolego.

Gość · Wysłany: Wto 10:55, 31 Mar 2015 Temat postu:

Ja jestem zadowolony że mam pracę. Jaka ona jest każdy widzi. Jak nie pasuje droga wolna za bramą aż przebierają nogami na wasze miejsce. Pozdrawiam kierownictwo. Tak trzymać.

Gość

Witajcie koledzy konwojenci. Czy ktoś zna Panią Dominikę Kozłowską z działu logistyki. Podobno ta Pani eksperymentuje z naszymi godzinami. Chyba nie przemyślała ruchu przed RCG-iem, remontów w mieście, godzin odbioru itd. Już teraz jeździmy z wywalonymi jęzorami żeby nie zawalać tras. Może ktoś powinien z tą Panią porozmawiać?

Konwojent z Łodzi · Gość

Witam ponownie.Pani Kozłowska z działu logistyki to młoda 22 letnia dziewczyna co na niczym się nie zna .Obcięła 15 przed rozpoczęciem pracy i co wy na to ................................ większość z was na inkaso zapiernicza biegiem po punktach i jeździcie autami jak wariaty i poco? że by się upodobać kierownikowi Żmudzie? i co z tego macie? nic tylko jemu dobrze robicie i dupę liżecie. Jestem ciekaw jak zachowacie się od 01.05.2015 jak zabiorom wam pieniądze za brak kamizelek kuloodpornych i brak hełmów na RBP,BP, czy innych punktach co są wymagane i czy wtedy też będziecie zadowoleni....... nikt za was się nie wstawi i tylko usłyszycie od kierownika Żmudy słowa ;;warszawa tak zadecydowała;; a gdzie są te kamizelki i hełmy w magazynach dla nas? oczywiście jest z 9-10 hełmów i około 15 kamizelek co mają konwojęci na ponad 70 konwojętów. ale co tutaj się łudzić jak nawet nie ma w magazynie mundurowym podstawowego wyposażenia .Chłopaki kiedy wy się obudzicie i zamiast jęczeć jeden na drugiego to stańmy się jednością i nie podpierdzielajmy się nawzajem bo to nic dobrego nie daje tylko jest na naszą niekorzyść. Szacunek dla kolegów z Poznania i że są jednością.Aby w każdym oddziale tak było.

Gość

Gość

Kolego zapomniałeś napisać , że do hełmów - a raczej do głowy przypisana jest także Jarmułka. Bardzo wspomaga użytkowanie hełmu. Na punktach jest ubaw po pachy. Możemy robić za clownów. Ciuchy dziurawe bez możliwości wymiany ponieważ Pani magazynier nie ma takiego rozmiaru, boli ją głowa, są chyba w pudłach które trzeba rozpakować ale jej się nie chce bo boli ją głowa. Moim skromnym zdaniem chyba dupa ją boli od siedzenia. Co do tej paniusi co to obcina minutki - to chyba nie zna realiów pracy na konwojach. Przecież w liczarni nie jest tylko solid obsługiwany. Są też inne firmy które pobierają zasilenia. To się tyczy wszystkich liczarni. Moja trasa wydłużyła się o około 1,5 godziny. Jeżeli pani Kozłowska myśli że będę pędził na łeb i szyję żeby zrobić ostatnie punkty przed zamknięciem to się myli. Nie mam zamiaru także przyjmować punktów od innej grupy. Proszę dzwonić do pani Kozłowskiej - ona na pewno poradzi. Wink

konwojent z Łodzi · Gość

koledzy macie racje nie mamy podstawowego umundorowania a co dopiero o kamizelkach i hełmach.Ale natomiast co się dzieję w biurze to już jest szczyt wszystkiego!!!!!! pan kierownik Żmuda i kordynator M.Król jednocześnie biorą wolne i nie ma nikogo w biurze uprawnionego do przyjmowania i zlecania pracy na konwojach.Zasłaniają się dwoma kolegami z konwojówki (nazwisk nie wymieniam bo każdy wie o kogo chodzi) ale jak na to Warszawa nie reaguje i nic nie wie.Niestety nikt z tym nic nie robi miejmy nadzieję że czas na nich szybko przyjdzie.Natomiast pan R.Martela pseudo magazynier broni to nawet lodówę do pracy sobie przyniósł na jedzonko i uważa się za trzeciego pana ważnego a jest zwykłym pracownikiem co mu Żmuda dupę ratuję żeby nie wyjeżdżał w trasę konwojową bo on musi o 14,00 skończyć prace.Jednym słowem wielka żenada w jego zachowaniu.Ale czas który nadejdzie wszystkich rozliczy,wielkimi krokami zbliża się czas urlopowy i zobaczycie wtedy co będzie się działo i kto dostanie urlop a komu nie przysługuje.Panowie z konwojówki zacznijmy liczyć się ze sobą zanim będzie za późno i stańmy się jednością a nie dupowłazami!!!! Pozrowienia dla tych co liczą się ze sobą i swoimi zasadami.

Gość

Widzieliście koledzy jak ostatnio wyjechał nasz kolega w trasę ? Był śmiech przez łzy. Chłopak nie ma spodni wiec znalazł drelichy i włożył na dupkę. Paniusia w magazynie oczywiście nie ma dla niego spodni. Godziny otwarcia takie, że na pewno nie spotka jej nigdy, a na korku wisi jak ma wyglądać wzorowy konwojent. Śmiech na sali.

Gość

Co to jest za paniusia w tym magazynie? Czy nie jest do ruszenia? Jaja sobie robi leń. Panie Bus może Pan ją zna? Proszę o reakcje, bo niedługo będziemy jeździć w skarpetkach.